20-03-2022
.....................................

Pomoc prawna

dla obywateli Ukrainy oraz...


14-03-2022
.....................................

Nowy początek

Nowa siedziba nowe otwarcie


04-06-2019
.....................................

Bank nie wypłaci gotówki

bez dokumentów potwierdzających...


30-05-2019
.....................................

Spółki z o.o. na Ukrainie

Od 17 czerwca 2018 roku obowiązuje...


15-05-2019
.....................................

Nowa siedziba

Szanowni Państwo Uprzejmie...


21-02-2019
.....................................

Zmiana strony w zobowiązaniu

nie zmienia zasad obliczania i biegu...




Aktualności




Login
Hasło

Przypomnij hasło | Rejestracja



Miłość na Wschodzie – czyli jakie formalności trzeba spełnić biorąc ślub na Ukrainie (16-03-2010)


Poniższy artykuł w zwięzły sposób przestawia procedurę, którą musiał przejść jeden z członków Instytutu Integracji Europejskiej formalizując swój związek na Ukrainie. Nowożeńcom życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i dziękujemy za podzielenie się z nami swoim doświadczeniem.

 

Miłość na Wschodzie – czyli jakie formalności trzeba spełnić biorąc ślub na Ukrainie


Cudzoziemca, który zdecyduje się wstąpić w związek małżeński na Ukrainie czeka załatwienie niezbędnych formalności. Przede wszystkim należy zgromadzić potrzebne dokumenty:

- odpis aktu urodzenia

- w przypadku jeśli w związek- wstępuje osoba rozwiedziona – odpis orzeczenia sądu, jeśli owdowiała – akt zgonu

- pełny odpis z urzędu stanu cywilnego

-wraz z tymi dokumentami do odpowiedniego urzędu stanu cywilnego składa się podanie, o wydanie zaświadczenia o zdolności prawnej, w którym należy podać imię i nazwisko osoby z którą zamierza się wstąpić w związek małżeński, jej datę i miejsce urodzenia, zamieszkania, imiona rodziców i nazwisko panieńskie matki (tu są pewne różnice, ponieważ wymagania mogą się różnić w różnych urzędach, należy sprawdzić).

Po otrzymaniu zaświadczenia wszystkie wyżej wymienione dokumenty, plus paszport należy przetłumaczyć na język ukraiński i poświadczyć notarialnie. Najlepiej zrobić to na Ukrainie, gdzie zajmuje się tym wiele biur tłumaczeń współpracujących z notariuszami. Unika się tym samym kłopotów związanych z przyjęciem papierów do rejestracji ślubu, które wynikają albo z niewłaściwej kolejności postawienia pieczątek (tłumacz/notariusz) albo z konieczności dowodzenia, że Ukraina podpisała Konwencje Haską, wiec dokumenty przygotowane w Polsce są tutaj ważne.

Należy zaznaczyć, że na Ukrainie nie istnieje instytucja „tłumacza przysięgłego”, tu notariusz mając zaufanie do tłumacza poświadcza własnym podpisem zgodność tłumaczenia z oryginałem. Stad wymóg notarialnego poświadczenia tłumaczeń jeśli robione są one w Polsce, przy czym najpierw notariusz robi notarialnie poświadczoną kopie dokumentu, a potem tłumacz tłumaczy dokument + poświadczenie notariusza. Jest to zagmatwane i niejednoznaczne, dlatego, wygodniej i taniej jest zrobić to na Ukrainie.

Kiedy wszystkie przetłumaczone papiery mamy w reku, zgłaszamy się z nimi do “Oblastnego” Urzędu Stanu Cywilnego. W czasie kiedy sporządzana jest nasza zgoda na ślub (wydawana jest tego samego dnia) opłacamy należność za ten dokument. Kwota jest zmienna, w przybliżeniu jest to 400 hrywni. Z zaświadczeniem, wcześniej posiadanymi papierami i przyszłym współmałżonkiem zgłaszamy się do Urzędu Stanu Cywilnego w miejscowości, w której ma odbyć się ślub aby wypełnić kolejne podanie i wnieść kolejną opłatę, na dzień dzisiejszy 170 hrywni.

Termin oczekiwania wynosi dokładnie miesiąc, prawo przewiduje tylko dwa przypadki przyspieszenia ślubu – ciąża albo krótkoterminowa wiza wydana w celu ślubu, ale ta druga nie dotyczy obywateli UE.

Wszystko jest w zasadzie dość proste, ciekawie zaczyna się robić kiedy małżonkowie chcą spisać umowę przedmałżeńską. Po pierwsze niezwykle trudno znaleźć notariusza, który się tym zajmuje. Najczęściej słychać odpowiedź – ja tego nie robie, co bardzo zaskakuje naszych rodaków. Można mieć pewność, że nie podejmie się tego notariusz państwowy. Ale i prywatni rzadko kiedy decydują się na sporządzenie takiej umowy. Przede wszystkim dlatego, ze jest czymś nowym, obcym i dość rzadko jeszcze spotykanym, choć zainteresowanie tym tematem z roku na rok rośnie.

Kiedy drążyłam ten temat i udało mi się znaleźć w dużym mieście notariusza, który zgodził się przyjąć mnie z moim przyszłym mężem, byłam zachwycona. Chodziło nam o bardzo prostą umowę – majątek przedślubny jest naszą własnością osobistą, po ślubie też chcemy mieć rozdzielność majątkową. Pani notariusz wiedziała o co nam chodzi oraz jak taka umowa funkcjonuje na świecie, wiedziała również że jest zgodna z prawem ukraińskim, ale nie ukrywała, że sporządza ją po raz pierwszy. Postanowiła skonsultować się ze znajomymi sędziami i adwokatami. Nasza wizyta trwała prawie cztery godziny. A co się okazało?

Opinia adwokatów była jednogłośna – ależ oczywiście, ileż to upraszcza, proszę robić. Prowadzenie spraw z takim papierem w ręku to dla nich pewne ułatwienie i ze względu na odwołania, wiele odwołań, dobre źródło zarobku.

Sędzia powiedział krótko – nie robić. A dlaczego?

Otóż majątek przedślubny małżonków pozostaje ich własnością osobistą, a zobowiązania z tego okresu nie przechodzą na drugiego współmałżonka. Czyli ten punkt umowy przedślubnej jest niepotrzebny. Jeśli chodzi o rozdzielność majątkową, to zgodnie z kodeksem rodzinnym tego rodzaju umowa może być sporządzona. Jednakże w przypadku zaistniałego miedzy współmałżonkami sporu każdy sąd może ją unieważnić, gdyż kodeks cywilny nie przewiduje rozdzielności majątkowej w trakcie małżeństwa. Zgodnie z nim na Ukrainie po ślubie obowiązuje wspólnota małżeńska i zasada “pół na pół”. Małżonkowie, poza tym co posiadali przed ślubem, oraz ewentualnymi spadkami, które też pozostają własnością osobistą, nie mogą posiadać niczego “swojego”, wszystko jest wspólne.

Tak więc pani notariusz oświadczyła nam, że oczywiście może umowę przedślubną sporządzić, bo jest ona dopuszczona prawem, ale jednocześnie pokazała nam bezcelowość takiego działania. Oczywiście zrezygnowaliśmy.

Dodam, że wspólnota majątkowa na Ukrainie skutkuje tym, że współmałżonek nie może kupić nieruchomości, ani ruchomości – np. samochodu, bez obecności drugiego współmałżonka. Więcej – jeśli nawet otrzyma od niego notarialne upoważnienie – zezwolenie i na jego podstawie nabędzie coś na swoje nazwisko, zgodnie z kodeksem cywilnym i tak rzecz ta, czy nieruchomość w połowie jest własnością drugiej osoby.

Niespójność kodeksu rodzinnego i cywilnego pozwala na wiele nadużyć, z których największym jest sam fakt spisywania takich umów przez notariuszy, przy wiedzy, że faktycznie nie przedstawiają one dla ukraińskiego sądu żadnej wartości. Ale pole do popisu jest o wiele większe, zakładając zawieranie związków małżeńskich z osobami majętnymi, które czują się bezpieczne po sporządzeniu takiej umowy.

My trafiliśmy na uczciwą panią notariusz. Poświęciła nam 4 godziny i nie zarobiła ani hrywny, gdyż nie przyjęła nawet pieniędzy za konsultacje. Na odchodnym powiedziała, że ona takich umów sporządzać nie będzie. Nie chce tracić dobrego imienia dla dokumentu, który jest nic nie wart.

 




Powrót Wszystkie Aktualności